PLENERY

BIESZCZADZKI PLENER KRAJOBRAZOWY ZTF 26-29 IX 2019 Plener Zielonogórskiego Towarzystwa Fotograficznego, który odbył się w Bieszczadach w dniach 26-29 IX 2019 na długo zostanie w naszej pamięci. W Bieszczadach bowiem, jak niemal każdy wie, nad wszystkim czuwają zielone anioły. I tak właśnie było podczas eksplorowania Bieszczad prze grupę członków ZTF w składzie: Monika Chocaj, Małgosia Chomont, Wojtek Zieleniewski, Irek Nowak, Krzysiu Modrzejewski i Roman Rekut. Stacjonowaliśmy w samym sercu Bieszczad w Wetlinie, a pod naszymi oknami, w nocy słychać było szemranie rzeczki Wetliny. Nasze oczy cieszyły przybierające żółtą i pomarańczową Barwę drzewa, a wyżej w górach dołączały czerwienie krzewów. Niebo nie poskąpiło nam bajecznych obłoków, mlecznej mgły i szalejącego wiatru. Urzekające widoki rekompensowały długie i często męczące podejścia. Rzeka Wolosaty uwiodła nas usianymi kamieniami i gęstą roślinnością wokół… i oczywiście cerkwie, z pokorą stojące pośród maleńkich wiosek, otulone wiekowymi drzewami. Nie obyło się bez zadrapań, niegroźnych nadwyrężeń nóg i podartych spodni… ale wówczas okazywało się, że męski plecak skrywa nie mniej niż damska torebka. Oprócz plastrów był i zestaw igły z nitka, co uratowało poszkodowane spodnie ? Nasz dzień kończył się na przepysznej kolacji w bieszczadzkiej karczmie. Do późnych godzin nocnych przeglądaliśmy zdjęcia i dyskutowaliśmy o nich wzbogacając swoją wiedzę. To był wspaniały czas zamknięty w magicznym miejscu. Powróciliśmy z plecakami pełnymi wrażeń. Już niebawem swoimi fotografiami opowiemy o tym, jak widzieliśmy Bieszczady. Wystawa poplenerowa odbędzie się w listopadzie 2019 w Palmiarni, w Zielonej Górze (dokładny termin zostanie podany w odrębnym ogłoszeniu). W albumie fotorelacja autorstwa: Ireneusz Nowak, Monika Chocaj, Małgorzata Chomont, Roman Rekut, Krzysztof Modrzejewski.

Weekend ZTF na Iglicznej 5-7 IV 2019 r. Wspaniała pogoda, przepiękne okoliczności przyrody, cisza, przestrzeń i najwspanialsi ludzie z pasją. To wszystko w jednym miejscu – Góra Igliczna. Spędziliśmy niezwykle twórczy czas, wędrując po górach, zamykając w kadrach ulotne chwile, których byliśmy świadkami. W swoich wędrówkach dotarliśmy na Śnieżnik, do zamku w Bożkowie i Twierdzy w Srebrnej Górze. Stacjonowaliśmy w uroczym miejscu, sąsiadującym z Sanktuarium Marii Śnieżnej w Górze Iglicznej. W schronisku wieczorami oglądaliśmy zdjęcia, rozmawialiśmy o fotografii i nie tylko. Uśmiechy nie schodziły nam z twarzy. To były niezwykle cennie spędzone chwile …a magia która, roztaczała się wokół zaczarowała nasz czas… już marzymy o powrocie. Niebawem ogłosimy termin wystawy ze zdjęć poplenerowych.

PLENER KRAJOBRAZOWY ZIELONOGÓRSKIEGO TOWARZYSTWA FOTOGRAFICZNEGO „ROGALIŃSKIE DĘBY” 16-20 v 2018 R. To był niesłychanie udany plener ZTF. Słoneczny, radosny, twórczy i magiczny. Miejsce było wyjątkowe – Rogalin ze swoim bogactwem dębów i całkowicie wyjątkową aurą panującą na polach dębowych. To co zobaczyły nasze oczy, całkowicie nas oczarowało. Pełni zachwytu i ogromnej ciekawości brodziliśmy po ukwieconych polach pomiędzy ogromnymi dębami. … a ciepłe, nocne biesiady, pełne rozmów i dobrego humoru spędzaliśmy przy ognisku i pieczonych kiełbaskach, nad rozlewiskiem Warty. Nie zabrakło tez analizy zdjęć przywiezionych na plener. Krótka fotorelacje zamieszczamy w albumie. Planujemy też wystawę fotograficzna, która opowie o tym, co zobaczyliśmy na magicznych polach Rogalina.

Zimowy plener ZTF na magicznym Śnieżniku. Tak można nazwać naszą wyprawę plenerową, która odbyła się 16-18 luty 2018 r. Stacjonowaliśmy w schronisku „Na Śnieżniku”. Spędziliśmy tam mnóstwo radosnych chwil płynących ze wspólnego biesiadowania przy fotograficznym stole, rozmów, dowcipów, wspólnego wędrowania. …a na szczycie Śnieżnika byliśmy uczestnikami niesamowitego spektakl, który odbywał się przed naszymi oczami, gdzieś między niebem, a ziemią. Cała zjawiskowa przestrzeń zarówno o wschodzie jak i o zachodzie słońca przeniosła nas w magiczny świat. Miłego oglądania.

Plener fotograficzny zorganizowany przez Zespół Twórczy Krajobraz ZTF, tym razem odbył się w Górach Suchych 15-17 IX 2017 r. Stacjonowaliśmy w klimatycznym i pięknie położonym schronisku w Sudetach – w Andrzejówce. Otaczał nas malowniczy krajobraz oraz sieć szlaków turystycznych. Z uwagi na czas, który kurczył się z godziny na godzinne nie sposób było przejść wszystkimi szlakami (jest powód by wrócić ponownie). Pogoda była kapryśna, ale przy naszej pogodzie ducha mobilizowała się i pozwalała cieszyć oczy łąkami skąpanymi w słońcu i jego magicznym zachodem oraz obłokami, które raz po raz wyciskały krople deszczu. Dookoła pachniało jeszcze latem, choć niektóre liście pomału nabierały złotych odcieni. Zwiedziliśmy urocze Sokołowisko, Chełmsko Śląskie, ruiny kamiennego zamku Rogowiec, czynny kamieniołom. Wieczory i noce zajmowały nam rozmowy o fotografii i nie tylko… jak zwykle wszystko co dobre szybko się kończy. Krótki filmik z naszego pobytu autorstwa Osany Krasowskiej-Cieślak oraz fotorelacja ze zdjęć członków ZTF najlepiej opowie o naszej fotograficznej przygodzie w Górach Suchych. Zapraszam do oglądania. Autorzy zdjęć: Osana Krasowska-Cieślak, Małgorzata Chomont, Grzegorz Baworowski, Wojciech Zieleniewski, Arkadiusz Siuda, Konrad Czech.

Plener ZTF KARKONOSKIE SZCZYTY Szrenica 17-19 III 2017 r. Weekendowy plener ZTF, zorganizowany w zamach Zespołu Twórczego Krajobraz – tym razem na szczycie Szrenicy. Stacjonowaliśmy w schronisku Szrenica. Aura właściwie zimowa, choć bez mrozu, ale za to z silnym wiatrem urozmaicała, a niekiedy utrudniała nasze fotograficzne spacery. Pierwszego dnia wybraliśmy się pod Łebski Szczyt, droga ze Szrenicy była Przyjemna, za to wieczorny powrót był nieco trudniejszy… pod górkę i po śniegu. Następnego dnia kapryśna marcowa aura udaremniła nam wyprawę na Śnieżne Kotły, za to popołudnie to prawdziwe szaleństwo z obłokami, hulającym wiatrem i zjawiskowo zachodzącym słońcem. Niedziela przywitała nas magicznym wschodem słońca. Wieczory spędzaliśmy na rozmowach, oglądaniu i analizowaniu zdjęć. Wróciliśmy z kartami pełnymi różnorodnych fotografii i bezcennymi wspomnieniami ? …a wydarzenie zagubienia telefonu, na pewno przejdzie do historii ? To był wspaniały czas.

Plener na końcu świata w Górach Stołowych 24-26.02.2017 r. Miejsce stacjonowania: Schronisko na Szczelińcu. Plenerowy rok 2017 został rozpoczęty w magicznym miejscu na końcu świata., tam gdzie nie dochodzi żadna droga, gdzie czas i muzyka płyną swoim rytmem. Plener ZTF zorganizowany przez Zespół Twórczy Krajobraz. Dopisała pogoda, było trochę śnieżnie, miejscami nawet lód próbował utrudnić nam wejścia na szczyty, ale było teź wiosennie i słonecznie, a obłoki nad naszymi głowami umilały nam wspólny, twórczy i radosny czas. Plener bogaty był w wędrówki fotograficzne od wschodu do zachodu słońca, niekończące się rozmowy wieczorne dyskusje o fotografiach, analizy zabranych ze sobą zdjęć. Omawialiśmy również szczegóły obróbki graficznej. Plener był otwarty wiec oprócz członków ZTF, był nasz kolega Krzysztof który (mamy nadzieję) niebawem dołączy do naszego Towarzystwa ? Wspaniały twórczy czas, spędzony w przemiłym towarzystwie… Stanowczo za szybko uleciały plenerowe dni… Pozostały wspomnienia i zdjęcia. W albumie fotorelacja. Następny plener już w marcu – w Karkonoszach ?

W dniu 27-08-2016 r. odbył się fotograficzny spacer po okolicach Zielonej Góry. Pogoda rozpieszczała nas sierpniowym, gorącym słońcem, natomiast niebo niestety poskąpiło obłoków, było nieskazitelnie błękitne. Mały, sobotni plener rozpoczął się od pasieki w Drzonowie, której właścicielem jest Paweł Sulatycki. Jak okazało się Paweł ma dwie pasje: fotografie i pszczelarstwo. Z ciekawością wysłuchaliśmy opowieści Pawła o życiu i pracowitości pszczół. …i każdy mógł spróbować miodu prosto z ula ? Następnie w stronę słońca poszliśmy dalej… w przepiękne łąki poprzecinane drzewami. Pośród panującej ciszy łapaliśmy oddech po tygodniu pracy i oczywiście łapaliśmy w kadr te ulotne chwile ? W albumie krótka fotorelacja. To był piękny dzień.

Plener w Michałowicach k/Szklarskiej Poręby., zorganizowany przez Zespół Twórczy Krajobraz, który odbył się w dniach 12-14.02.2016 r. obfitował w ciekawe, twórcze i magiczne chwile. Pełen uroku krajobraz i dom, w którym stacjonowaliśmy, sprawił że byliśmy niczym pod parasolem tego magicznego miejsca. Dom otulał nas ciepłem kominka, wyjątkowym klimatem, ciszą a jego ściany co wieczór przesiąkały naszymi rozmowami o fotografii i nie tylko. Rozmawialiśmy o fotograficznych inspiracjach, oglądaliśmy zdjęcia… a następnie wcielaliśmy w praktykę niektóre inspiracje. Efektu będzie można podziwiać niebawem na poplenerowej wystawie. Oprócz plenerów krajobrazowych na „Złoty Widok”, spacerów po lasach usłanych w różnokształtne kamienie, zwiedziliśmy historyczny Zamek Chojnik. Nasz czas spędzony w Michałowicach również zawiązał się w miejscowym Teatrze, na wieczornym spektaklu wystawianym przez aktorów Teatru Naszego. Niezwykła sztuka, która poruszyła i wzruszyła nas wszystkich, chyba na zawsze pozostanie w pamięć. To był wyjątkowy czas. Jak by wrażeń było mało, na szczycie Zamku Chojnik, przypadkowo spotkaliśmy członków Towarzystwa Fotograficznego ze Szczecina. To było niezmiernie miłe , choć krótkie spotkanie. Nie obyło się bez wspólnego zdjęcia i wymiany kontaktów, oraz wzajemnych zaproszeń. Oj dużo się działo… a wszystko zaczęło się od pewnego znaleziska w lesie… wspaniały i twórczy czas, który spędziliśmy razem w skrócie przedstawia załączona fotorelacja, a niebawem także wystawa poplenerowa „W MAGICZNYM ZAKĄTKU”, która zostanie wzbogacona pokazem zdjęć z muzyką, na która już dziś serdecznie zapraszamy. Wystawa odbędzie się 11 marca 2016 r. o godzinie 19 w Zielonogórskiej Palmiarni.

PLENER ZESPOŁU TWÓRCZEGO KRAJOBRAZ „WEEKEND W WARSZAWIE” 16-18.09.2016 R. Od piątku do niedzieli trwał intensywny fotograficzny spacer po Warszawie. Na tyle, na ile czas nam pozwolił zwiedziliśmy Stare Miasto, Starą Pragę i podziwialiśmy panoramę Warszawy z 32 piętra Pałacu Kultury zarówno w świetle słońca jak i księżyca. To był niezmiernie ciekawie i kreatywnie spędzony czas. Po Starej Pradze oprowadziła nas przemiła Pani Magdalena Stopa – historyk sztuki i dziennikarka oraz autorka książek o Warszawie. Weszliśmy w podwórka, do których jedynie ona znała kod dostępu, a także do pomieszczeń w kamienicach, w których obecnie pracują i mieszkają artyści. Eksplorowaliśmy praskie ulice i zakamarki. „W OPARACH ABSURDU” – w jednej z praskich restauracji smakowaliśmy przepysznych pierogów i ciasta marchewkowego, a samo miejsce zatrzymało nas na dłuższą chwile ? Klimatyczna Starówka zachwycała starymi kamieniczkami, zaułkami… i intensywnością zdarzeń. Niedosyt, który pozostał z uwagi na szybko kurczący się czas oraz… rzucony grosik na szczęście z Pałacu Kultury sprawi, że na pewno będziemy kontynuować zwiedzanie stolicy.

Plener „Jesienne Malowanie” W dniach 16-18 X 2015 r. odbył się kolejny, tym razem jesienny plener Zielonogórskiego Towarzystwa Fotograficznego , w ramach Zespołu Twórczego Krajobraz. Stacjonowaliśmy w schronisku ORLE, w Górach Izerskich. Naszym tematem przewodnim było „Jesienne Malowanie”. Malowaliśmy każdą spędzona wspólnie chwile na swój niepowtarzalny sposób, a wszystko wokół zdawało się być jak na życzenie. Były baśniowe mgły, słońce i jesienne kolory. Za dnia odciskaliśmy ślady na górskich szlakach, zamykając w kadrze radość tych chwil, a wieczorami niemalże po świt rozmawialiśmy o fotografii i nie tylko, a także doskonaliliśmy swój warsztat obróbki zdjęć. Dotarliśmy do nieczynnej kopalni kwarcu Stanisław (1050 m.n.p.m), gdzie otaczał nas krajobraz niczym księżycowy, a następnego dnia podziwialiśmy jesienne kolory na Hali Izerskiej, docierając do Chatki Górzystów. Wspólnie z nami w plenerze uczestniczył Bolek Polarczyk i Mirek Krukowski z Lubuskiego Towarzystwa Fotograficznego. To były naprawdę wspaniałe chwile, pełne wrażeń, kolorów, zamknięte w magicznym miejscu z fantastycznymi ludźmi… z dala od szumu cywilizacji. Dziękuje Wszystkim uczestnikom za przemiłą atmosferę, za wspaniałe chwile, które trwale zapiszą się w pamięci.

Warszawski weekend: 7-9 IX 2018 na długo pozostanie w naszej pamięci. I choć nie zrealizowaliśmy zamierzonego planu, to działo się bardzo dużo. W piątek zaczęliśmy od spaceru po mieście, klimatyzując się do warszawskiego szumu i gwaru ulic. Do późnych godzin nocnych snuliśmy się ulicami Starego i Nowego Miasta. Nocowaliśmy w samym sercu miasta w klimatycznej kamienicy Starego Miasta. Sobota upłynęła pod znakiem Starej Pragi. Zwiedziliśmy jej uliczki, weszliśmy do podwórek, w których czas się zatrzymał. Sobota była jednak dodatkowo wyjątkowym dniem. Nasza koleżanka Małgorzata Chomont, w tym dniu miała autorskie spotkanie fotograficzno-poetyckie połączone z wernisażem jej fotografii. I tak też od godzin wieczornych do późno nocnych spędziliśmy czas, uczestnicząc w tym wyjątkowym wydarzeniu, które odbyło się w Wolskim Centrum Kultury w Warszawie. Spotkanie autorskie prowadziła Agnieszka Putkiewicz. Przybyło dużo zainteresowanych gości. Oprócz grupy z ZTF, byli warszawscy znajomi i nieznajomi Małgosi. Spotkanie niezmiernie klimatyczne przeplatane opowieściami fotograficznymi ale tez poezja autorstwa Małgosi czytaną przez nią sama jak i przez aktora Karola Stępkowskiego. Mnóstwo wrażeń i emocji. Same fotografie natomiast wywołane w dużym rozmiarze, rozwieszone po obu stronach Sali galeryjnej prezentowały się wspaniale. Wieczór poetycki i wernisaż został zakończony after party na Starym Mieście a także tańcami w rytmie kubańskich rytmów. Niedziela z kolei pod znakiem muzeów. Najpierw na Starej Pradze wstąpiliśmy do Muzeum Drukarstwa, a później do jedynego na świecie Muzeum Polskiej Wódki. Kilka osób z ZTF, które rok temu uczestniczyło w wyprawie na Sycylię, tuż przy naszym hostelu spotkało dwóch sycylijskich znajomych – prawdziwy fart? Na balustradzie z widokiem na Wisłę zawiesiliśmy symboliczną kłódkę z napisem ZTF. Natomiast Marzena Radio i Kamil Orwat zostali ciut dłużej i uczestniczyli w spotkaniu z Tomkiem Sikorą. Zabrakło nam czasu na spacer nad Wisłą… w Parku Łazienkowskim i Wilanowie… ale to znak, że trzeba przyjechać jeszcze kolejny raz.

Plener ZTF Zespołu Twórczego Krajobraz „CZESKI FILM” W dniach 28-30-2015 r. Członkowie Zielonogórskiego Towarzystwa Fotograficznego , z ramienia Zespołu Twórczego KRAJOBRAZ, oraz jego sympatycy i pasjonaci fotografowania, uczestniczyli w plenerze fotograficznym w Miłoszowie, na Dolnym Śląsku. Stacjonowaliśmy już po raz drugi w klimatycznej Farmie pod Wulkanem w Miłoszowie, a naszym celem było czeskie miasteczko Hejnice oraz Góry Izerskie również po stronie czeskiej. Nazwa naszego pleneru „CZESKI FILM” od początku nadała charakter i ton wszystkiemu co działo się przez piątek, całą sobotę … do niedzieli włącznie ? W planach była dwuetapowa wyprawa w góry, która niespodzianie przekształciła się w jednoetapową wyprawę na sam szczyt Oresnika. W planach był również potok i wodospad… i owszem wodospad zaliczyliśmy, ale ten, do którego trzeba było się wspiąć znacznie wyżej ? Gubiliśmy drogę po to, by ją odnaleźć i ponownie gubić… ? Pomimo trudów pokonywania górskich szlaków, oko nasze cieszyły przecudne widoki, sielskie łąki, dziwne kształty skał, zaskakujące układanki z kamyków na skałach… ale przede wszystkim towarzyszył nam dobry humor ? W drodze powrotnej, niedzielny, nieplanowany krótki plener na zamku Rajsko nieopodal Miłoszowa. To był wspaniały, słoneczny i pełen wrażeń plener.

BAJECZNY PLENER W SREBRNEJ GÓRZE 10-12 vii 2015 r. W ranach działalności ZESPOŁU TWÓRCZEGO KRAJOBRAZ został zorganizowany kolejny, tym razem wakacyjny oraz otwarty plener w przeuroczym miejscu na Dolnym Śląsku, w Srebrnej Górze. Stacjonowaliśmy w starej, pięknie utrzymanej Villi Hubertus, pełniącej od lat rolę schroniska, usytuowanej u stóp Twierdzy Srebrnogórskiej. Dopisała pogoda, wspaniałe (jak zwykle) nastroje uczestników, oraz cała gama niespodzianek dla oka i duszy. Było wieczorne ognisko i wiele rozmów o fotografii, było również oglądanie zdjęć niemal do samego rana… Mieliśmy okazje zwiedzić słynna Twierdzę Srebrnogórską, podziwiać z niej przepiękne krajobrazy, dotarliśmy do starego wiaduktu w lesie… Zwiedziliśmy pełne uroku miasteczko Srebrna Góra, a także pobliską historyczna miejscowość Niemczę. Ostatnim urokliwym miejscem było Arboretum w Wojsłowicach, pełne starych drzew, unikatowych roślin, kwiatów, stawów. Staraliśmy się zamykać w kadrze pełne radości i uroku chwile. To było kolejne fantastyczne spotkanie ludzi, których łączy jedna pasja – FOTOGRAFIA oraz wrażliwość na otaczający świat. Niezmiernie miło było nam gościć w naszym gronie Arkadiusza Siudę z Zielonogórskiej Grupy Fotograficznej. Wszystkim uczestnikom dziękuję za wyjątkowe chwile, które było nam dane przeżyć.

PLENER SAMOTNIA W KARKONOSZACH. Grupa członków Zielonogórskiego Towarzystwa Fotograficznego, z ramienia zespołu twórczego KRAJOBRAZ, w dniach 24-26 kwietnia 2015 r. uczestniczyła w plenerze fotograficznym zorganizowanym w Schronisku SAMOTNIA, w samym sercu Karkonoszy. To był wspaniały, twórczy czas, dzięki ludziom, którzy zdecydowali się wspólnie spotkać i dzielić radością fotografowania. Długie rozmowy, wspólne spacery w góry, hulanie z wiatrem, słuchanie potoku, przemoczone buty i trud wspinania się wyżej coraz wyżej… zaowocowały czymś, czego nie sposób zmierzyć… kapitalną atmosferą, wyśmienitym humorem i szczerym uśmiechem ? Miejsce malownicze, pogoda zamówiona, wszyscy z pozytywną energią w plecakach, wyruszaliśmy co dzień na fotograficzne łowy… od samego świtu, w poszukiwaniu słońca, po najpóźniejszą noc skrupulatnie licząc gwiazdy ? I jedyne czego zabrakło, to kłębiastych chmur i krokusów. W Albumie znajdziecie migawki z naszego pobytu.

PLENER POD WULKANEM W MIŁOSZOWIE „ZAGUBIENI W CZASIE” Kolejny pełen wrażeń i niezapomnianych kadrów plener za nami. W dniach 12-14 czerwca 2015 r. Zielonogórskie Towarzystwo Fotograficzne z ramienia Zespołu Twórczego Krajobraz gościło w przemiłym miejscu w farmie pod Wulkanem, w Miłoszowie na dolnym Śląsku. Miejsce urzekło nas spokojem, brakiem pośpiechy, bliskością natury, a Gospodyni Kasia – ciepłem oraz niezwykłą wręcz gościnnością, przygotowując nam przepyszne posiłki. To właśnie z tego domu wychodziliśmy w drogę poszukując znaków historii, nadsłuchując o czym opowiadają stare mury zamków, a z uwagi na bliskość natury , zewsząd towarzyszył nam śpiew i szum traw. Słońce nie odpuszczało, było naszym codziennym towarzyszem. …i jak miło było wracać z powrotem, usiąść przy ognisku, rozmawiać i dzielić się wrażeniami. Zwiedziliśmy bajkowy zamek Czocha, malowniczo usytuowaną zaporę leśniańską , legendarny zamek Frydland, popłynęliśmy w rejs statkiem po jeziorze Leśniańskim. Dotknęliśmy historii, zamykając w kadrze coś, co przeminęło z wiatrem, a jednak jest na co dzień, coś co wprawiało w podziw ludzi z poprzednich epok i nadal wprawia tych dziś… Nie umknęły nam uwadze również narodziny nowego dnia… Brodząc we mgle podziwialiśmy budzące się słońce. Pełni wrażeń swoimi kadrami opowiemy jak bardzo można zagubić się w czasie, zachowując jednocześnie poczucie bycia tu i teraz. Zapraszamy już teraz na wystawę poplenerową, która ze względu na okres wakacyjny odbędzie się dopiero 14 września 2015 w Palmiarni w Zielonej Górze.